Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Też poważnie się zastanawiam nad elektrykiem. Duży hamulec stanowi cena i oczywiście różnorodność modeli. No chyba, że szukam malutkiego autka miejskiego - tutaj wybór jest całkiem spory.
Liczę na Ursusa;)
Liczę na Ursusa;)
-
- Posty: 79
- Rejestracja: pn gru 31, 2012 00:13
- CNG car: Touran 2,0 '07
- Lokalizacja: Poznań
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
A tu się wtrącę.
W Antoninku nadal 1/3 produkowanych caddy to cng.
Tym bardziej wstyd dla niemca za brak własnego przyłącza gazu, codziennie kupują magazyn gazu w podpoznańskich Komornikach.
W Antoninku nadal 1/3 produkowanych caddy to cng.
Tym bardziej wstyd dla niemca za brak własnego przyłącza gazu, codziennie kupują magazyn gazu w podpoznańskich Komornikach.
Piotr
796 067 909
796 067 909
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Wracając do tematu całej sprawy ciąg dalszy, a raczej końca nie widać. Nie mam auta już 1,5 miesiąca i dzisiaj przedstawiciel VW Plichta Gdynia oświadczył mi, że nie wie kiedy zrobią mi moje auto.
Oficjalna wersja jest taka, że TDT robi problemy i oni już nie wiedzą jakie papiery do nich składać bo dla TDT to za mało (prawo, ustawy itd). Nieoficjalnie TDT nie do końca jest pewny, czy serwis VW Plichta Gdynia jest na tyle kompetentny czy tam uprawniony do wykonywania takich prac.
Dokładnych szczegółów problemu nie powiedziano mi.
No comment. Co z tego, że mam ich auto zastępcze, jak jest mniej ładowne i nie mogę wliczać go w koszty
Oficjalna wersja jest taka, że TDT robi problemy i oni już nie wiedzą jakie papiery do nich składać bo dla TDT to za mało (prawo, ustawy itd). Nieoficjalnie TDT nie do końca jest pewny, czy serwis VW Plichta Gdynia jest na tyle kompetentny czy tam uprawniony do wykonywania takich prac.
Dokładnych szczegółów problemu nie powiedziano mi.
No comment. Co z tego, że mam ich auto zastępcze, jak jest mniej ładowne i nie mogę wliczać go w koszty

Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
mi wymienili w końcu butle. sama wymiana trwała 2 dnia (miała trwać 1 dzień, ale "cośtam cośtam przepraszamy proszę przyjechać jutro"), dali certyfikat VW że wymienili, natomiast same butle nie mają jeszcze decyzji TDT- dopiero został wysłany wniosek o dopuszczenie do eksploatacji... ale powiedzieli że jeździć mogę 
natomiast wczoraj odebrałem na poczcie pismo z TDT, w którym mnie informują że w trybie natychmiastowym, na podstawie informacji uzyskanych od VW, wstrzymują eksploatację starych (czyli tych których już nie mam) butli...

natomiast wczoraj odebrałem na poczcie pismo z TDT, w którym mnie informują że w trybie natychmiastowym, na podstawie informacji uzyskanych od VW, wstrzymują eksploatację starych (czyli tych których już nie mam) butli...
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Który zakład Ci powiedział, że możesz jeździć bez decyzji TDT ? ? ?
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
przepraszam, źle się wyraziłem. oddali mi samochód po 2 dniach, więc mogę go bez problemu użytkować, tzn jeździć na benzynie.
Natomiast na decyzję TDT w sprawie zbiorników na CNG muszę poczekać, zadzwonią do mnie i poinformują o terminie badania, zostawię im wtedy samochód na jeden dzień, oni wszystko załatwią i po sprawie.
Natomiast na decyzję TDT w sprawie zbiorników na CNG muszę poczekać, zadzwonią do mnie i poinformują o terminie badania, zostawię im wtedy samochód na jeden dzień, oni wszystko załatwią i po sprawie.
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Widzisz, u mnie ta sama sytuacja ale oni czekaja z wymiana butli az TDT im potwierdzi ze zaakceptuje ich wymiane, a TDT nie ma zamiaru narazie tego robić. Auto mi zabrali, dali zastepcze i tak je trzymaja juz 1,5 miesiaca.
Ja bym sie bal jezdzic na benzynie bez decyzji TDT. Ty wiesz, ze jezdzisz na benzynie, ale odpukać cos sie stanie na drodze i nie wiadomo jak sluzby by zareagowaly na wiesc, ze nie masz odbioru butli (mimo ze byly puste w chwili zdarzenia).
Ja bym sie bal jezdzic na benzynie bez decyzji TDT. Ty wiesz, ze jezdzisz na benzynie, ale odpukać cos sie stanie na drodze i nie wiadomo jak sluzby by zareagowaly na wiesc, ze nie masz odbioru butli (mimo ze byly puste w chwili zdarzenia).
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
No właśnie dlatego w ogóle napisałem w wątku - dziwię się że trzymają twój samochód tak długo. Nie wiem czy nie mogłoby to być podstawą do starania się o jakieś odszkodowanie (utracone zyski czy coś podobnego, jeśli samochód jest Ci potrzebny do pracy).
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Użyczyli mi bezpłatnie zastpęczego Caddy TDI. Półroczny młodzik. To miły gest. Niestety jest krótszy, oraz niema haka. Przez to robię 3 razy takie przebiegi co moim autem. Nie mam zamiaru się sądzić o żadne odszkodowanie, chociaż nie ukrywam, że większe przebiegi, oraz brak wliczania kosztów z tytułu użytkowania auta bije trochę po kieszeni. Z drugiej strony jestem do przodu o : 1. okresowy 3 letni przegląd TDT 2. Dotychczasowe butle były przeznaczone do 2019 roku do eksploatacji, a potem próba szczelności. Dzięki wymianie odroczę akcję do 2027 czyli do roku w którym napewno tego auta już nie będę miał. W sumie to i tak to ja jestem do przodu na całej akcji a na pewno nie VW.
Widać, że moje auto przeciera szlaki, mówią, że jeszcze 3 inne auta mają taki problem. Napewno amortyzacja ich zastępczego auta nie jest im na rękę przy moich przebiegach.
Widać, że moje auto przeciera szlaki, mówią, że jeszcze 3 inne auta mają taki problem. Napewno amortyzacja ich zastępczego auta nie jest im na rękę przy moich przebiegach.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: wt paź 11, 2016 20:01
- CNG car: Opel Combo Tour 1,6
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Witam, podłączę się pod temat
Niestety mnie on także dotyczy w też w VW Gdynia. Jak byłam na sprawdzeniu czy kwalifikuje się do akcji, już słyszałam że Caddy stoi (był chyba jako pierwsze auto w Gdyni na tej akcji) i czeka na TDT. Wczoraj dzwoniłam, żeby dowiedzieć się czy zamówione butle już przyjechały (a Caddy nadal niestety stoi)
. Ja mam tylko dwie do wymiany w moim Touranie. Butle już są, ale obecnie jest inne auto na podnośniku i też butle wymieniają, no i czekają na TDT. Zgłosili do TDT (mailowo i osobiście zawieźli dokumenty do Gdańska) i czekają aż inspektor się do nich odezwie i wyznaczy termin (TDT się nie odzywa
), żeby przyjechać do VW. Moją sprawą zajmuje się p. Bartek i podsunęłam mu pomysł, żeby spróbowali "zbiorowego" odbioru przez TDT, bo może to pójść szybciej. Powiedział że zobaczy co da się zrobić. Mam dzwonić w poniedziałek, żeby sprawdzić czy przed końcem roku zdążą z wymianą, ale widać że jest DUŻY PROBLEM z dostępnością TDT dla serwisu. Powiem szczerze, że indywidualne wnioskowanie do TDT o przegląd zewnętrzny szybciej można załatwić. W moim drugim aucie sama załatwiałam taką rewizję w ciągu trzech tygodni, a inspektor już po chyba 3 dniach odezwał się do mnie. Chyba że to są jakieś odrębne procedury. Zobaczymy w jakim czasie to się wszystko zakończy. 

Niestety mnie on także dotyczy w też w VW Gdynia. Jak byłam na sprawdzeniu czy kwalifikuje się do akcji, już słyszałam że Caddy stoi (był chyba jako pierwsze auto w Gdyni na tej akcji) i czeka na TDT. Wczoraj dzwoniłam, żeby dowiedzieć się czy zamówione butle już przyjechały (a Caddy nadal niestety stoi)





Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Znam sprawę od drugiej strony bo poirytowany, że moje auto tyle czasu stoi (tak ten pierwszy Caddy w VW Plichta to mój) dzwoniłem do TDT. Nie ukrywam, że TDT Gdańsk trochę zalatuje "urzędasami" i niedasizmem, ale z drugiej strony uważam, że Plichta też dał ciała po rozmowie z TDT.
Ogólnie wyczuwam brak skoordynowanych działań ze strony Plichty w sprawie naszych aut. Dzisiaj w końcu po 5 telefonie do TDT dodzwoniłem się do inspektora, któremu przydzielono moje auto to powiedział że zlecenie z Plichty przyszło 7 grudnia (a moje auto stoi tam od 2 listopada).
Udało mi się wybłagać inspektora, żeby pojechał tam jak najszybciej i będzie w poniedziałek. Uradowany informacją zadzwoniłem do Plichty to pan z serwisu poprosił mnie o udostepnienie numeru do tego inpektora. To Plichta nie wie kto się będzie zajmował tymi autami z TDT, a wystarczyło przysiąść i podzwonić i się umówić, to ja dzisiaj dla Plichty umawiałem inspektora na wizyte. Porażka.
Ogólnie wyczuwam brak skoordynowanych działań ze strony Plichty w sprawie naszych aut. Dzisiaj w końcu po 5 telefonie do TDT dodzwoniłem się do inspektora, któremu przydzielono moje auto to powiedział że zlecenie z Plichty przyszło 7 grudnia (a moje auto stoi tam od 2 listopada).
Udało mi się wybłagać inspektora, żeby pojechał tam jak najszybciej i będzie w poniedziałek. Uradowany informacją zadzwoniłem do Plichty to pan z serwisu poprosił mnie o udostepnienie numeru do tego inpektora. To Plichta nie wie kto się będzie zajmował tymi autami z TDT, a wystarczyło przysiąść i podzwonić i się umówić, to ja dzisiaj dla Plichty umawiałem inspektora na wizyte. Porażka.
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Dzisiaj odebrałem auto. Po 2 miesiącach.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: wt paź 11, 2016 20:01
- CNG car: Opel Combo Tour 1,6
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Gratuluję
Ja jadę jutro dostarczyć najpierw papiery dla serwisu odnośnie moich butli, potem będą załatwiać TDT. Jak dostaną termin od inspektora to dopiero oddam auto. Ciekawe ile im to zajmie
bo od samego zgłoszenia się do nich na akcję serwisową minęło ok. 6-7 tygodni.
Ta biurokracja Nas kiedyś wykończy i słaby przesył informacji.


Ja jadę jutro dostarczyć najpierw papiery dla serwisu odnośnie moich butli, potem będą załatwiać TDT. Jak dostaną termin od inspektora to dopiero oddam auto. Ciekawe ile im to zajmie

Ta biurokracja Nas kiedyś wykończy i słaby przesył informacji.


Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Ha, to ja myślałem, że mnie strasznie olewa Zasada w Warszawie, bo od ponad miesiąca nie ma terminu na wymianę i z tego co słyszę, to oni nie wiedzą kiedy, a miało być 3 tygodnie. Przeleciałem w tym czasie CaddyMaxi ponad 5000km na benzynie w trybie awaryjnym, chyba po raz kolejny będę musiał wymienić filtr paliwa, no i wkurzający jest zasięg na tankowaniu, ledwo 100km. Zero auta zastępczego, ciekawe co silnik na taką jazdę, kto będzie odpowiadał za to jak zdechnie na jakimś zadupiu w lesie i co z większymi kosztami eksploatacji - niestety leję 100 oktanową benzynę Shella żeby silnik jako tako chodził i nie był katowany paliwem o za małej LO.
Ma ktoś jakieś doświadczenie co może pomóc w przyśpieszeniu wymiany, może papugę wynająć, może jakieś pismo od prawnika im pchnąć.
Szczerze powiedziawszy dla mnie nieistotne są utarczki VW z TDT i niezrozumiałe jest dyskutowanie i polemizowanie z państwowym inspektoratem dozorowym. Jeśli TDT chce odebrać na miejscu montaż zbiorników, to powinni to im umożliwić, chyba, że boją się pokazać mechaników Dozorowcom, żeby nie było blamażu. Miewam często kontakt z UDT i to jedna z niewielu instytucji państwowych, gdzie nie da się przepchnąć niedoróbek, 50m3 gazu ulatniającego się z nieszczelnej instalacji gazowej może nieść zagrożenie i żaden dozorowiec nie podpisze czegoś takiego w ciemno. Niestety VW Zasada, czy inny musi się wyposażyć w sprężarkę do gazu i odpowiedni, legalizowany czujnik do gazu, bo same numery i dopuszczenie butli to mało, albo odebrać to u kogoś innego. Prawdopodobnie bezkompromisowa jakość wykonania wymiany podraża również jej koszty, bo być może nikt nie pomyślał, że zaciski i rurki też być może trzeba wymienić, żeby nie było żadnych wycieków gazu itp itd.
Ma ktoś jakieś doświadczenie co może pomóc w przyśpieszeniu wymiany, może papugę wynająć, może jakieś pismo od prawnika im pchnąć.
Szczerze powiedziawszy dla mnie nieistotne są utarczki VW z TDT i niezrozumiałe jest dyskutowanie i polemizowanie z państwowym inspektoratem dozorowym. Jeśli TDT chce odebrać na miejscu montaż zbiorników, to powinni to im umożliwić, chyba, że boją się pokazać mechaników Dozorowcom, żeby nie było blamażu. Miewam często kontakt z UDT i to jedna z niewielu instytucji państwowych, gdzie nie da się przepchnąć niedoróbek, 50m3 gazu ulatniającego się z nieszczelnej instalacji gazowej może nieść zagrożenie i żaden dozorowiec nie podpisze czegoś takiego w ciemno. Niestety VW Zasada, czy inny musi się wyposażyć w sprężarkę do gazu i odpowiedni, legalizowany czujnik do gazu, bo same numery i dopuszczenie butli to mało, albo odebrać to u kogoś innego. Prawdopodobnie bezkompromisowa jakość wykonania wymiany podraża również jej koszty, bo być może nikt nie pomyślał, że zaciski i rurki też być może trzeba wymienić, żeby nie było żadnych wycieków gazu itp itd.
Re: Tourany wybuchają w niemczech. Już 4 sztuki.
Wątpie, żeby cokolwiek było Twojemu Caddy od jazdy na benzynie. Bez przesady
Może uderz do innego salonu? W każdym województwie TDT postępuje inaczej. Na odszkodowanie nie licz. Szkoda czasu i pieniędzy.
