Rejestracja auta z CNG

[lommel]

Witam. Jestem nowy na forum, ale przeglądałem wszystkie wątki (tak mi się wydaje) i nie znalazłem nic podobnego, więc postanowiłem założyć nowy. Mianowicie zamierzam sprowadzić auto dostawcze z CNG zamontowanym fabrycznie zza granicy (UE) i nie wiem tak naprawdę jaka droga czeka mnie po powrocie w urzędach. W internecie nie ma za wiele wątków na ten temat. Mam pewne obawy, bo przeczytałem gdzieś, że TDT nie dało w pewnym przypadku homologacji i facet musiał zakładać nową instalację za dodatkowe 10.000zł. Ma ktoś może jakąś wiedzę jak to jest w praktyce ? I z jakimi kosztami trzeba się liczyć ? Dodam jeszcze tylko, że auto rocznik 2009-2011. Byłbym bardzo wdzięczny za jakiekolwiek informacje

[zarbock]

Jeśli auto ma fabryczną instalację i ma w papierach to wbite to nie ma żadnego problemu. Postępujesz dokładnie jak z autem benzynowym/dieslem plus przegląd TDT.

[lommel]

Dzięki serdeczne. A nie wiesz może ile kosztuje taki przegląd TDT ?

[zarbock]

W Bydgoszczy 200 zet od butli, w innych miastach podejrzewam, że podobnie - jest gdzieś na forum odpowiedni wątek o tych sprawach.

[lommel]

Ok. Jeszcze raz wielkie dzięki

[Bartone]

Podepne do tematu. Witam. Jestem nowy na forum, chciałbym zaczerpnąć informacji na temat kosztów użytkowania i rejestracji auta które zamierzam kupić. Spodobała mi się Zafira touer 1,6 cng.

Moje pytanie brzmi jakie poniosę koszty rejestracji, czy muszę mieć przegląd na butle i dozur ? Jest to auto z 2012 roku z Włoch więc raczej będzie sprawne z długą legalizacja chyba do 22 roku.
Napiszcie mi koledzy co wiecie, jakie koszta poniosę , czy to dobry wybór i czy ktoś z forumowiczów podpowie co i jak z tym autem serwis, użytkowanie itd.

Dziękuję serdecznie i pozdrawiam, mam nadzieję przyszły użytkownik cng i forum

[Bartone]

Panowie pomóżcie , nie mogę znaleźć aktualnych powyższych informacji . Czy ktoś odpowie ? Szukam i konkretów nie mogę znaleźć

[kgrzanka]

O kosztach było już trochę pisane ale może jeszcze raz krótkie podsumowanie:
- teraz to będzie musiał zrobić dozór i potem co 3 lata, koszt 400-800zł w zależności od regionu
- w za 5 lat czyli w 2022r próba ciśnieniowa - cena 800-1500 w zależności od regionu i czasami auto zostaje na tydzień
- po 22 roku ponownie co 3 lata dozór
- dodatkowe km i czas na dojazd do stacji i częste tankowanie i stacje otwarte w określone dni i godziny
- jak jeździsz normalnie i nie blokujesz ruchu to średnie spalanie będziesz miał tak na 7-8m3 na 100km, katalogowo miasto masz 9,3m3/100km, żeby zejść do tych 5 albo poniżej to musiał byś jechać ze stałą prędkością max 70km/h, bez klimy i hamulec tylko w ostateczności i najlepiej sam pustym autem a i nabić 4-6 bar powietrza w koła.
- co 60-100 tys km będziesz musiał wymienić wtryskiwacze gazowe, jak będziesz miał szczęście to 150km wytrzymają, cena coś około 2000- 2500 za listwę lub 500-600 za sztukę
- silnik ten ma tylko 210Nm, także przy tym gabarycie i masie to tylko prawy pas
prawda jest taka, że aktualnie CNG jest najdroższe w eksploatacji i najbardziej uciążliwe z pośród ogólno dostępnych paliw

[piotr_poznan1]

Szukasz konkretów,
Nie kupuj auta bez sprężarki w zestawie i nie rejestruj pojazdu jako CNG
Te pisowskie debile robią z CNG jeszcze większy cyrk niż Tusk dowalając akcyze
A jak wierzysz w ekologię to walnij się w najbliższy mur
Piotr

[pawel1812]

Tak się składa, że akcyzę dowalił Tusk, a nie pisowskie debile. PiS akcyzy tylko nie zlikwidował. Nawet ze sprężarką CNG się nie opłaca przy cenie 1.89 za LPG i stacja na każdym rogu, chyba, że sprężarkę podłączy się z pominięciem gazomierza. Koszty eksploatacji sprężarki, prąd plus cena gazu do domu czyni zabawę nieopłacalną. Co do reszty się z kolegą zgadzam - pomysł wybić sobie z głowy o najbliższy mur.

Mam dwie Multiple CNG i trzymam je tylko z przyzwyczajenia.

[sjr75]

PIS nie jest bez winy. W trakcie głosowania nad akcyzą posłowie PIS wyszli z sali. Rozumiem rozgoryczenie kolegów ale w przyjętych do realizacji ramach polityki infrastruktury paliw alternatywnych wzrośnie ilość stacji tankowania CNG oraz zmienią się przepisy dotyczące rewizji zbiorników. Również rozważne jest obniżenie akcyzy.

[damajek]

Dopóki nie będzie tak jak mówisz nie warto pakować się w CNG.
Dopóki się nie pozmienia to koledzy zastanawiający się nad zakupem niech sobie odpuszczą CNG. Oczywiście decyzja końcowa do nich należy - ale proszę nie patrzeć przez pryzmat oszczędności. Po 5 latach użytkowania obecnie nie widzę żadnych plusów. W tym roku muszę zmienić autko i raczej nie będzie to CNG. Już mi się nie chce szukać stacji, planować podróży z umawianiem na tankowanie.
Jeszcze widziałbym uzasadnienie dla transportu na trasie Kraków - Rzeszów, ewentualnie jeszcze rejon Śląska. Tylko tam są stacje CNG w miarę w zasięgu zbiorników.
Tak jak koledzy powyżej pisali - koszt samego gazu na stacjach obecnie jest wysoki (no chyba, że przywalą 25 gr do litra benzyny a CNG pozostawią w spokoju - ale to tylko takie wymyślanie), upierdliwe przeglądy butli i bardzo kosztowne (nie twierdzę, że bezsensowne - ale dzionek stracony co 3 lata), dodatkowy układ który nie jest bezawaryjny, wielkie oczy większości serwisantów (albo szukanie serwisów po całej PL), cięższe autko, mały zasięg, smrodek gazu.
No ale za to jesteś inny i masz napis na samochodzie eko albo coś podobnego.

[damajek]

Zapomniałem o jednymważnym plusie. O którym nikt do tej pory nie pisał. Raczej złodziej omija samochody z napisem cng. Stąd są to bezpieczne autka.