LNG statki. Nowa barka rzeczna na LNG zaprojektowana przez biuro projektowe z Gdańska

LNG jako napęd - pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski
Fot. LNG jako napęd – pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski Źródło: cng.auto.pl

LNG staje się coraz bardziej atrakcyjnym paliwem dla transportu ciężkiego – drogowego i kolejowego, a przede wszystkim dla transportu wodnego. Znakomitym przykładem jest pchacz zasilany skroplonym gazem ziemnym, zaprojektowany przez biuro projektowe Seatech Engineering z Gdańska. Ten specjalny statek LNG służy do przemieszczania barek z załadunkiem po rzekach. Dzięki zastosowaniu napędowi na ciekły metan, udało się praktycznie wyeliminować emisję cząstek stałych oraz siarki, a także znacząco obniżyć emisję tlenków azotu i dwutlenku węgla. Statek spełnia zatem surowe normy emisji spalin, zdefiniowane przez dyrektywę siarkową Unii Europejskiej.

LNG jako napęd - pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski
Fot.LNG jako napęd – pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski Źródło: cng.auto.pl

LNG w transporcie wodnym ma ogromną szansę rozwoju dzięki wprowadzeniu tego dokumentu. Dyrektywa siarkowa, która wejdzie w życie 1 stycznia 2015 roku, nakłada na armatorów statków morskich i rzecznych konieczność redukcji emisji siarki z dotychczasowych 3,5 do 0,5%. Rozwiązaniem jest niezwykle kosztowne zastosowanie lżejszych frakcji olejów napędowych lub wykorzystanie czystego i taniego gazu ziemnego w postaci skroplonej. Nie dziwi więc ogromne zainteresowanie przez armatorów metanem – zarówno w układzie napędu monofuel (tylko gaz) lub jako gazodiesel (dual fuel, gdzie spalany jest gaz ziemny oraz Diesel).

Film. Barka rzeczna Green Stream LNG w Holandii
Źródło: cng.auto.pl

Pchacz rzeczny, zasilany gazem ziemnym nie różni się od innych tego typu konstrukcji na olej napędowy. Dzięki nowoczesnej konstrukcji, połączonej z odpowiednim rozmieszczeniem pomieszczeń technicznych oraz załogi, pod pokładem udało się rozlokować dwa duże zbiorniki do magazynowania LNG – każdy po 35m3 pojemności skroplonego metanu.

LNG jako napęd - pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski
Fot.LNG jako napęd – pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski Źródło: cng.auto.pl

Pchacz LNG projektu Seatech Engineering ma następujące wymiary: długość – 27 m, szerokość – 9, 45 m. Zanurzenie wynosi odpowiednio – 2,3 m (dla kadłuba) oraz 2,8 m (razem z dyszami Korta). Zespół zasilający statek stanowią dwa silniki Mitsubishi – każdy o mocy 720 kW. Statek porusza 2 śruby napędowe.  Uciąg pchacza na palu ma wynosić 15 ton, a prędkość w zespole pchanym (z barkami) – 16 – 18 km/h. Załogę statku stanowią  4 osoby.

LNG jako napęd - pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski
Fot.LNG jako napęd – pchacz rzeczny (barka). Statek zasilany gazem ziemnym z Polski Źródło: cng.auto.pl

Napęd gazowy LNG według władz Seatech Engineering to rozwiązanie przyszłościowe. Prezes firmy Adam Ślipy, wskazuje na konieczność stosowania ciekłego metanu, ze względu na coraz surowsze normy emisji spalin. Wskazuje także na niższe koszty eksploatacji jednostek pływających oraz poprawiającą się dostępność do infrastruktury tankowania. Wynika ona m.in. z wdrażania zapisów innej dyrektywy – Czysta energia dla transportu. Obliguje ona państwa członkowskie UE do zapewnienia minimum dostępności do punktów bunkrowania (tankowania) LNG do statków morskich i rzecznych. Zatwierdzono już m.in. plan budowy punktów tankowania LNG wzdłuż Dunaju.

Film. LNG – bunkrowanie (tankowanie) gazu ziemnego do statku